Wakacje
Idź do strony 1, 2 Następny

aga_myshka

Ludziska, nasze forum umiera:( !!
tak wiec gdzie spędziliście swoje wakacje i jak wam sie podobało?

Ja z rodzicami i ze znajomymi bylam na morzem i bylo fajnie;D drugą częsc sierpnia spędzilam na obozie jeździeckim pod Lublinem i było SUUPER:D duzo sie nauczyłam o koniach i w ogole, w przyszłym roku mam zamiar rowniez tam pojechać...

Pablo

konie? hmm jakos nie przepadam za końmi Razz

nie wiem czemu ale kojarzą mi się tylko z plackami (nie tymi do jedzenia) Razz

no dobra koniec moich głupich wstępów Razz

no więc

:
ja tradycyjnie wakacje na sportowo (czyt. rower)
Muszę się pochwalić że przejechałem w okresie z początku czerwca do końca sierpnia 1279 km Smile

wydaje mi się że to dużo no ale może mi się tylko wydawać, nieprawdaż?

A jeśli chodzi o wyjazd to duży kawał sierpnia spędziłem nad naszym polskim morzem, a dokładniej w Dąbkach z rodzicami Smile

Było bardzo pozytywnie!
<positif wibrejszon jeo> :]

aga_myshka

Oj Pawełku placki robią krowy a nie konie:P no ale kazdy lubi cos innego:)

Kate

Ja też nie lubie koni. I się ich boje ale to inna bajka. Eee ja przez wakacje zaliczylam więcej imprez niz przez cale zycie. Trochę siedzialam w Krakowie, no i zwiedzalam moja wieś. Ani razu mi się nie nudziło. A to jest ważne, nie? Razz

k.

Dzieciol

Chorwacja z najlepsza opiekunka na swiecie czyli pania z 4 (pozdrawiam) . Nigdy tyle sie nie smialam co tam Smile

Moje gory... hmn... gory.. pozostawimy to bez komentarza:) Najlepiej wspominam GARBUSA rocznik 61 Smile

Tya... i jeszcze 1 dzien pod Krakowem u babci Wojtka:)

i to chyba tyle Razz

aaaa.... i musze wspomniec o najlepszej imprezie pod sloncem Wink

czyli o parapetowie na Bemowie ( Tym Bemowie w Kato:P)

Te wakacje byly amazing:)

aga_myshka

jaka panią z 4 he? pochwal sie siostra;)

Dzieciol

Z Panią Dorotą , którą serdecznie pozdrawiam Smile

PANTUR jest SUPER ! Very Happy

aga_myshka

aaaaa

to faktycznie fajnie musiało byc;D

Dzieciol

a fajnie fajnie Very Happy

super fajnie Smile

))

demolla

imprez co niemiara, poza tym trzytygodniowy obóz przetrwania Wink

z przyjaciółmi i 2 tygodnie w tunezji z mamą i siostrą,
7. Smile

MalinoweDziewcze

Ja na początku byłam sobie 2 tyg nad naszym morzem, tradycyjnie w Kuźnicy (płw. Helski), późńiej po niewielkiej przerwie (chiba 3dniowej) na 15dni na Rekolekcjach w Jaworzynce (mówcie co chceci, ale ludzie odjechani w kosmos- pozdro dla Księdza Kazika Very Happy

), dalej kilka dni w Kalwarii Zebrzydowskiej

MalinoweDziewcze

nie wiem dlaczego ale mi się zapisało, a wcisnęłam przez przypadek na pewno nie Enter... Neutral

_) dalej obóz konny z którego mam do tej pory pamiątkę na sobie ehm... waży jakieś 2,5kg i ciąży mi na lewej ręce :/. Po obozie (na którym mimo wszelakich narzekań bylo w końcu supcio Smile

) weekend w Wawie i praktycznie wróciłam prosto na początek roku szkolnego. To były w pełni wykorzystane przezemnie wakacjony Smile

wróbel

Zaczelo sie z tego co pamietam od obozu we Francji (domysla sie chyba kazdy jak bylo , hmm ??) dwa dni po obozie pociagiem na dwa tygodnie na działeczke (typowo działkowo/rekreacyjnie/nudnawo/odpoczynkowo bylo) nastepnie sie ponudzilem w domu (nie liczac kilku weekendow dzialkowych i wyjazdu do Krakowa), aby ostatetcznie wakacje zakonczyc tygodniem w Londynie, u siostry (zwiedzanie, tuning jezyka - rozmowy m.in. z Nowo Zelandczykiem i Szkotka- omg ich zrozumiec to po prostu mistrzostwo swiata... no ale z Wloszka i Izraelczykiem bylo oo niebo lepiej oraz upewnienie sie jak mocno Polska jest zacofana i tu mozna wpisac inne przymiotniki najczesciej kojarzone z naszym krajem..)
wrocilem 3 wrzesnia , aby 4 o 8.30 stawic sie w niu skul.

DeeDee

a ja byłam w górach , bło super ( :Aga rynna naprawiona to dobrze: )
... no niestety potem cały sierpień w szpitalu ... ale żyje

Dzieciol

tya.... rynna sie 3ma:) ciekawe co bedzie jak snieg przyjdzie Smile